Witajcie.
Nie macie pomysłu na obiad ? Mam tu danie nie wymagające zbyt wiele czasu, w zasadzie najwięcej zajmuje zrobienie zakupów. Sam proces obróbki zajmie 15 min i to tylko dlatego że makaron brązowy długo się gotuje. Jesteście ciekawi co to za danie ? To dobrze bo mam dla Was:
SZCZAWNY KOCIOŁ
SKŁADNIKI:
4 porcje
300/350g makaronu brązowego( rurki) lub panne
5 garści świeżego szczawiu- same liście bez gałązek umyte i wysuszone.
pomidory suszone wraz z zalewą - 12 do 15 pomidorków oraz 8/9 łyżek zalewy z pomidorów(oleju)
jedna papryczka chilli bez pestek
2 łyżeczki oregano ( suszone)
sól morska
biały pieprz świeżo mielony lub jak na obrazku ziołowy
6/8 ząbków czosnku w zależności od rozmiaru
2 łyżki parmezanu lub szwajcarskiego ementalera
250g sera feta średnio tłustego
oliwa do skropienia ewentualnie
PRZYGOTOWANIE:
Gotujemy makaron w osolonej wodzie. Odcedzamy i pozostawiamy na chwilę.
W tym czasie posiekany w plastry czosnek przesmażamy na 2 łyżkach oleju z pomidorków przez jedną minutę.
Po upływie tego czasu dodajemy pokrojone drobno pomidorki z papryczką, dodajemy w tym samy czasie również makaron i energicznie mieszamy patelnią.
Czas operacyjny dwie minuty po tym czasie dodajemy oregano, pieprz oraz szczaw bardzo grubo posiekamy i smażymy aż "zwiędnie"
Na koniec doprawiamy solą jeśli trzeba jeszcze pieprzem oraz posypujemy jednocześnie mieszając startym ementalerem lub klasycznie parmezanem.
Należy uważać by nie przesolić potrawy, w przypadku wersji z parmezanem tym bardziej ponieważ ser jest słony, a to jeden z dwóch serów w tej potrawie.
Ser typu feta kroimy w większą kostkę i wsypujemy do miski tuż przed podaniem
Opcjonalnie skrapiamy oliwą extra vergin chyba że danie jest dostatecznie "śliskie"
Przystrajamy listkami szczawiu lub bazylii i zajadamy się prostym smacznym pożywnym daniem ;)
A już niedługo ukaże się domowy chlebek z pieczenią po staropolsku. Zapraszam !!
sobota, 15 sierpnia 2015
niedziela, 9 sierpnia 2015
KACZY WYWAR
Na początek powiem że pozostajemy w klimacie zup. Ostatnio mieliśmy klasyczny Żur, a dziś wszystkim znany rosół. Nie macie się jednak czym martwić bo nie będzie on w klasycznym wydaniu.
Ja osobiście lubię wszystkie orientalne przyprawy i doskonale mi one pasują do rosołu właśnie,
najlepiej z kaczki.
Cała struktura się nie zmienia, gotujemy wywar z warzyw i mięsa jak klasyczny rosół z kury. Najważniejsze są bowiem przyprawy i mógł bym w zasadzie napisać tylko jakich użyć. Jednakże pokuszę się o dłuższy opis bo być może ktoś z Was jest ciekaw jak ja przygotowuje ową zupę.
Zaczynajmy.
SKŁADNIKI:
Szkielet kaczki, skóra, kości, szyjki ogólnie to wszystkie pozostałości po pieczonej kaczce bo jak wiadomo nic nie może się zmarnować ;)
5 cm kawałek imbiru
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
1/2 papryczki chilli
klika łyżek sosu sojowego około 4 ja używam ciemnego
2 marchwie
jeden korzeń pietruszki
natka pietruszki
pół selera, lub seler naciowy
kawałek pora
makaron ryżowy nitki
OPCJONALNE PRZYPRAWY
3 goździki
gwiazdka anyżu
PRZYPRAWY:
odrobina carry, gałki muszkatołowej, kurkuma, pieprz, sól, świeży lubczyk,
Do gara z zimną wodą wrzucamy części kaczki i warzywa, ja zawsze przypalam wpierw cebule na gazie. Gotujemy wywar, ale broń boże nie zagotowujemy bo powstaną niesmacznie wyglądające burzyny. No i co gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem godzinę po czym przyprawiamy i gotujemy przez 30 min. Krótko i na temat :P Smacznego ;)
wtorek, 4 sierpnia 2015
BIAŁY ŻUR
Witajcie!
Dzisiaj nauczę Was jak zrobić domowy Żur. W zasadzie sam nauczyłem się niedawno jak go robić od babci. Myślałem, że to jakaś czarna magia, a niema nic prostszego, sami zobaczcie:
SKŁADNIKI :
250g mąki żytniej - tylko i wyłącznie
około 4 ząbków czosnku, ale możecie dać więcej
2 listki laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
kromka chleba razowego
PRZYGOTOWANIE :
Dzisiaj nauczę Was jak zrobić domowy Żur. W zasadzie sam nauczyłem się niedawno jak go robić od babci. Myślałem, że to jakaś czarna magia, a niema nic prostszego, sami zobaczcie:
SKŁADNIKI :
250g mąki żytniej - tylko i wyłącznie
około 4 ząbków czosnku, ale możecie dać więcej
2 listki laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
kromka chleba razowego
PRZYGOTOWANIE :
Wsypać mąkę, najlepiej do kamiennego garnka, po
czym wlać taką ilość gorącej wody, aby powstała zawiesina o
konsystencji ciasta naleśnikowego.
Dodać obrane ząbki czosnku, liść
laurowy i ziele angielskie. Gdy ciasto ostygnie, wlać 4 szklanki
chłodnej, przegotowanej wody, włożyć kromkę chleba i
dokładnie wymieszać. Następnie obwiązać garnek płótnem lub gazą i odstawić w
ciepłe miejsce.
Zakwas nadaje się do użycia po 3 dniach.
ŻUR gotujemy na wywarze z jarzyn i gdy te będą miękkie odlewamy czysty wywar i dolewamy żurek. Dodajemy białą lub zwykła kiełbasę na 5 minut przed końcem gotowania by się nie rozleciała, biała natomiast dodajemy około 15 min przed końcem i gotujemy na wolnym ogniu.
Możemy dodać chrzanu oraz zatrzepać śmietaną by zupa nie była zbytnio kwaśna. Ja zawsze dodaje majeranku do smaku.
Polecam podawać oczywiście z jajkiem i grzankami. A i nie zapomnijcie o wytopieniu skwarków jeśli je lubicie ;)
SMACZNEGO !
Subskrybuj:
Posty (Atom)